sobota, 28 lipca 2012

Malinowy powrót

Hej,
chyba nie będę się tłumaczyć dlaczego mnie tak długo mnie nie było bo wyszłaby z tego dość długi post. Niestety pomimo tego, że dostałam drugą część stypendium musiałam pieniądze zainwestować w nowego netbook'a dlatego też zdjęcia nadal nie są dobrej jakości chociaż lepsze niż ostatnio.






t-shirt-stradivarius spódnica-sh sandały- stradivarius torebka- allegro okulary-orsay bransoletka- diva

wtorek, 7 lutego 2012

Studniówka

Chociaż do matury już tylko 86 dni to wieczór kiedy świętowaliśmy 100 dni zapamiętam na długo. Widzieliście już inspiracje studniówkowe teraz czas , żebyście zobaczyły jak skończyła się realizacja moich założeń.Od razu potwierdzam , że moja fryzura nie jest zgodna z tym co mi się marzyło chociaż jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego.




 Wiem , że zdjęć jest mało i nie są zbyt kreatywne , ale takie są studniówki.

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Klasyka

Nie macie czasem poczucia , że jak się na coś czeka to okrutnie odwleka się to w czasie? Ja już od miesiąca mam wrażenie , że złe moce nie chcą aby ten blog działa. Rata stypendium na aparat nie przychodzi , zdjęcia ze studniówki jeszcze nie gotowe , a sesja z Krzysztofem Adamkiem musiała zostać przełożona. Jednak nie zrażając się okolicznościami chciałam wam pokazać co chciałabym mieć w swojej szafie i tak są to przede wszystkim klasyki , ale dzięki nim i dodatkom można stworzyć coś niesamowitego.I chociaż pewnie nigdy ich nie będę miała (  jestem strasznie skąpa) warto chociaż popatrzeć.






Z mniej klasycznych ubrań marzy mi się kilka rzeczy z kolekcji Krzysztofa Stróżyny oraz Roberta Kupisza.


poniedziałek, 9 stycznia 2012

Kolejne marzenie-inspiracje

Rata nie przyszła więc zapoznam was z moim kolejnym marzeniem. Już od dawna planuje jak będzie wyglądało moje mieszkanie. Pierwszym sprawdzianem przed osobisty zaprojektowaniem własnego mieszkania będzie aranżacja stancji w której zamieszkam od października.  Od początku liceum wiedziałam , że akademik odpada dlatego też skrupulatnie czynię plany pomimo tego nawet nie wiem czy będę mieszkała w kawalerce czy ze współlokatorami. Jednak wychodzę z założenia, że dam radę dostosować pomysły do każdych warunków.










niedziela, 8 stycznia 2012

Miasta Marzeń

W czasie oczekiwania na drugą ratę stypendium, która pozwoli mi na zakup przyzwoitego sprzętu chciałabym wam przedstawić moje marzenia.Może to osobiste, ale ja uważam, że jeżeli wypowiemy swoje pragnienia światu łatwiej je spełnić.Na samej górze mojej listy plasują się miasta , które chciałabym odwiedzić w przeciągu najbliższych 5 lat.

1. New York - to chyba marzenie większości ludzi związanych bądź zafascynowanych modą. Przyciąga swoją wielokulturowością. Mnie osobiście pociąga jego wielkość i możliwością wyjścia z domu we wszystkim nawet w pidżamie,bo przecież nikt nie będzie cie oceniał.



Przecież to miasto w , którym żyła Carrie Bradshaw ;p

2. Paryż-kolejne miasto, które jest uważane za stolicę mody. Sama już tam byłam kilka lat temu jednak nie starczyło mi czasu, żeby zobaczyć wszystko co zaplanowałam dlatego też w maju po maturze wybieram się tam z częścią mojej klasy.

 Francja to przecież rodzinne państwo Coco Chanel.

3.Londyn - miasto w, którym byli już prawie wszyscy. Miasto, które przyciąga swoją nonszalancją. Z miłą chęcią wybrałabym się tam w tym roku nie tylko ze względu na chęć wielkich zakupów, ale przede wszystkim ze względu na olimpiadę.



Przypominam , że Anglia to przecież ojczyzna Kate Moss to chyba wystarczający powód do podróży.

4.Tokio- to miejsce , które jest dla mnie niewyobrażalne i chyba dlatego chciałabym tam pojechać. Egzotyczność i nowoczesność w jednym.



5. Poznań- mieszkam niedaleko niego więc byłam tam nie raz jednak właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że wygrałam sesję u wspaniałego Krzyśka Adamka więc momentalnie Poznań wskoczył na moją listę.


Poza tym tam najprawdopodobniej będę studiować.

sobota, 7 stycznia 2012

Inspiracje

 Studniówka to jeden z najważniejszych dni w naszym życiu. Zazwyczaj przeżywamy własną tylko raz w życiu więc przygotowania do niej trwają długo , mozolnie i są pełne nerwów. Mój wielki dzień już za dwa tygodnie na razie zamieszczę inspiracje , które będą miały wpływ na mój wizerunek tego dnia.